2. Potrzeba projektu strategicznego
Z budową autentycznej wspólnoty ludzkiej i chrześcijańskiej jest tak jak z budową domu. U jej podłoża znajduje się podjęta decyzja. Trzeba jasno zdać sobie sprawę z tej potrzeby. Poczuć niewystarczalność dotychczasowych pomieszczeń, zamarzyć sobie nowy dom. Zobaczyć, czy nas na to stać. Gdy owocem tej refleksji będzie stwierdzenie „budujemy nowy dom”, wówczas, aby to się stało możliwe, potrzebne są nowe plany. Muszą one być odpowiedzią na pytanie, jaki dom pragniemy budować i dla kogo. Trzeba przewidzieć potrzeby wszystkich mieszkańców, by mogli oni w nim swobodnie i pożytecznie żyć, by czuli się w nim dobrze.
Nieraz posługujemy się planami autorskimi, a niekiedy bierzemy wzorce typowe, rozwiązania życiowo sprawdzone albo wprowadzamy do nich własne adaptacje. Do budowania wspólnoty parafialnej potrzebujemy planów strategicznych. Nasza praca w parafii nie może być już tylko wielką improwizacją. Szkoda na to sił i środków. To do niczego trwałego nas nie doprowadzi. Potęguje tylko zamęt. Jest często kręceniem się w kółko.
Trzeba mieć jasno wytyczony szlak drogi, którą chce się podjąć. Wiedzieć, co chcemy osiągnąć. Dlatego tak ważna jest wizja tego, do czego chcemy dojść, by potem krok po kroku do niej się zbliżać. To tutaj czasami tkwi podstawowe źródło niemocy i trudności. Jeśli biskup czy ksiądz nie mają jasnego obrazu upragnionej parafii, to jak mają zabierać się do tego dzieła! Tu nie można pójść na przeczucia i intuicje. Chodzi o precyzyjny plan operacyjny. Nie wystarczą ogólne idee.
Chodzi o odpowiedź na pytania: jak dojść do parafii będącej organiczną wspólnotą małych wspólnot, w których ludzie odnajdą się jako współcześni chrześcijanie podejmujący zadania formacyjne i ewangelizacyjne? Jak zbudować wspólnotę parafialną taką, jakiej chce dla nas Bóg na nasze czasy? To przecież jest najważniejsze, byśmy nie tyle chcieli realizować własne pomysły, ale włączali się w plan i zamysł Boga. Trzeba więc wyczytać ten zamysł z Pisma Świętego, z umiejętnego odczytywania znaków czasu, z poznania najgłębszych pragnień ludzi nam współczesnych. Chodzi o styl budowania właściwy dla naszej epoki.
Tak jak kościoły materialne buduje się według dzisiejszych kanonów, a nie w stylu bizantyjskim, gotyckim czy romańskim, tak też duchową budowlę parafii będziemy prowadzić w stylu Soboru Watykańskiego II. Tu Duch Święty daje nam odpowiedź, jaki ma być Kościół na nasze czasy i jaka parafia na początek trzeciego tysiąclecia. Szukając takich operacyjnych modeli, Synod Plenarny w Polsce kieruje nas do projektu duszpasterskiego odnowy parafii wypracowanego przez Ruch dla Lepszego Świata. Ten Ruch wywodzący się z charyzmatycznej osobowości ojca Riccardo Lombardiego SJ (1908–1979) i powstały we współpracy z papieżem Piusem XII (co jest niezwykłą genezą wśród ruchów katolickich) zaangażował się po Soborze w realizację tego modelu i wypracował wiele narzędzi operacyjnych dla wprowadzenia w życie myśli Soboru.
Projekt odnowy tego Ruchu nie jest jednak jego prywatną własnością. Jest po prostu projektem Kościoła katolickiego realizowanym na różnych kontynentach i w kilkudziesięciu krajach świata. Natomiast cały Ruch promuje tę uniwersalną propozycję duszpasterską za pomocą swojej struktury organizacyjnej, która jest tylko służbą animacji wspólnotowej (czasem zwaną też grupą promotorów).
Nasz polski II Synod Plenarny (1991–1999) „Potrzeba i zadania Nowej Ewangelizacji na przełomie II i III tysiąclecia” w 44. punkcie, w części zatytułowanej „Kościół miejscem i narzędziem ewangelizacji”, wyraźnie wskazuje zgodność tego projektu z duchem Soboru Watykańskiego II, i radzi nam skorzystać z bogatych doświadczeń Ruchu. Ponieważ Ruch ten jest jeszcze stosunkowo mało znany w Polsce, choć działa na naszym terenie od dość dawna, zaistniała potrzeba upowszechnienia tego projektu i związanych z nim doświadczeń. Promotorom tego ruchu nie zależy jednak na „szybkim sukcesie”, ale na zaproponowaniu konkretnej wizji „nawrócenia duszpasterskiego” w odniesieniu do stylu duszpasterstwa parafialnego. I właśnie takiej propozycji ma służyć to opracowanie. Jest nadzieja, że w okresie odpowiedzialnego „synodowania” zainteresują się nim nie tylko duszpasterze, ale i wierni świeccy pragnący odpowiedzieć na wezwanie, które Bóg kieruje do nas poprzez wydarzenia i burzliwe nurty współczesnego świata.
Więcej informacji o naszym środowisku na stronie internetowej Polskiej Grupy Promotorów: http://www.mmmorg.parafia.info.pl.